Co zamiast wódki na weselu?

Polskie wesele nie może odbyć się bez alkoholu. Przychodzi do głowy scena z filmu “Kogel mogel” kiedy ojciec głównej bohaterki przelicza flaszki wódki schowane w tapczanie przeznaczone na wesele córki. Kiedyś najpewniej tak to wyglądało, zwłaszcza w czasach kiedy alkohol kupowano tylko na kartki. Dzisiaj mając dostęp do alkoholi całego świata warto wprowadzić urozmaicenie. Drinki przygotowane przez zawodowych barmanów czy wina dla gości weselnych mogą być miłą niespodzianką. Przygotowując cały bar warto zaskoczyć weselników pokazem barmańskim lub degustacją wina.

 

Jeżeli wino będzie głównym alkoholem to kupujemy ok. 60-65 butelek na 100 gości. Warto także zadbać o dobór win do poszczególnych dań, wina i kieliszki powinny być zmieniane wraz z kolejnymi posiłkami. Wesele z niższymi procentami ma wiele zalet – to doskonała okazja do poznania innych alkoholi, z pewnością większość osób nie przesadzi także ze spożyciem alkoholu. Dodatkowo degustacja może stanowić jedną z rozrywek dla gości weselnych. To także odpowiednia opcja dla osób, które nie chcą mieć klasycznego wesela, a przygotowują obiad i kolację dla małej grupy gości.