Wracamy do korzeni. Coraz więcej osób piecze chleb, przygotowuje dżemy, powidła, wędliny, kiełbasy. To doskonały trend, który pozwala na zdrowe odżywianie i budowanie świadomości żywieniowej wśród Polaków. Odkrywamy na nowo smaki z dzieciństwa i potrzebę spożywania naturalnych produktów. Pieczenie chleba jest możliwe nawet w kawalerce w bloku, ale jak będzie z tłoczeniem oleju? Nie jest to łatwe zadanie. Po pierwsze – musimy zaopatrzyć się w prasę do tłoczenia. Najwięcej właściwości odżywczych ma olej tłoczony na zimno więc najodpowiedniejsza będzie prasa do tłoczenia oleju na zimno. To niemały koszt. Na aukcjach internetowych można kupić podstawowe urządzenie za kilka-kilkanaście tysięcy złotych, ale zgodnie z opisami doświadczeń na forach internetowych profesjonalne prasy mogą kosztować nawet do kilkuset złotych.
To z pewnością inwestycja dla osób, które mają zamiar produkować olej na większą skalę niż domowe spożycie. Do tłoczenia nadają się najróżniejsze nasiona, każde z nich ma inne właściwości – słonecznik, olej, len, rzepak. Olej z pewnością ma bogatszy smak, ale tylko wtedy kiedy nasiona będą wysokiej jakości, zakupione w miejscu gdzie dojrzewały w słońcu. Dlatego też domowe tłoczenie oleju jest popularniejsze na południu Polski. Jeżeli nie jesteśmy gotowi na własną produkcję oleju, poszukajmy ogłoszeń w internecie – wielu lokalnych producentów oferuje samodzielnie tłoczone oleje w rozsądnych cenach.